Pielgrzymka gimnazjalistów do Częstochowy

Szczegóły
Utworzono: wtorek, 20, kwiecień 2010 11:40
Super User
Odsłony: 269

Nie od dzisiaj wiadomo, ze uczeń przed egzaminem pobożnieje, a że egzamin gimnazjalny zbliża się wielkimi krokami, to gimnazjaliści z trzecich klas postanowili pojechać do Częstochowy, aby prosić matkę Bożą o specjalne łaski. We wtorkowy poranek, o godz. 4:45 46-osobowa grupa młodzieży wraz z 4 opiekunami - wychowawcami klas trzecich: p. Joanną Flis - główną organizatorką, p. Teresą Szczepańską, p. Małgorzatą Czerwińską oraz ks. Robertem wyruszyła do Częstochowy. Czas drogi mile nam mijał przy projekcji filmu "Faustyna". Gdy dotarliśmy na miejsce był czas na spowiedź oraz na zwiedzanie Jasnej Góry. O 9:30 przyszliśmy stanęliśmy przed wizerunkiem czarnej Madonny, aby tam uczestniczyć we Mszy Świętej - najważniejszym punkcie naszej pielgrzymki.

I czytanie przeczytał Bartosz Firmanty, a psalm zaśpiewała Magda Musiał. Ministrantami byli Bartosz Firmanty oraz Tomasz Stan. Po Mszy Świętej udaliśmy się na wały jasnogórskie, aby tam modlić się przy stacjach drogi krzyżowej kolejne stacje zapowiadał ksiądz, zaś rozważanie czytali kolejni uczniowie. Gdy Mszą i modlitwą wzmocniliśmy naszego ducha przyszła pora na wzmocnienie ciała, czyli na obiad. po którym wyruszyliśmy w dalszą drogę. Tym razem nawiedziliśmy sanktuarium Matki Bożej w Gidlach, gdzie dowiedzieliśmy się o różnych cudach uczynionych za wstawiennictwem Matki Bożej, a następnie odwiedziliśmy klauzurowe siostry Dominikanki w Św. Annie. Tam była okazja usłyszeć co robią siostry żyjące w zamkniętym klasztorze. Okazało się, że mimo iż klasztor okala wysoki mur, i zgiełk światowy nie przedostaje się do wnętrza, to jednak siostry nie są całkiem oddzielone od świata, bo modlą się w intencjach ludzi, którzy tam, poza murem, borykają się z różnymi problemami. pełni dobrych wrażeń wyruszyliśmy w drogę powrotną. Po drodze oglądaliśmy film "Złodziej w sutannie". Trzeba też dodać, że mieliśmy bardzo sympatycznego kierowcę z Jacentowa, dzięki czemu podróż nam miło upływała.