Uzdolniony matematyk

Uczeń klasy VII Zespołu Szkół Publicznych w Baćkowicach Piotr Dąbrowski po raz drugi został finalistą Wojewódzkiego Konkursu Przedmiotowego z Matematyki. Piotruś mówi o sobie:

„Gdy zgłosiłem się do wojewódzkiego konkursu matematycznego, nie myślałem, że zajdę aż tak daleko. Chciałem tylko spróbować swoich sił, a zostałem podwójnym finalistą.

 Do pierwszego etapu nie przygotowywałem się zbyt dużo. Przystąpiłem do niego, jak do zwykłego quizu. Nie stresowałem się, ponieważ stres to zły doradca. Tak naprawdę to w tym roku nie musiałem go pisać, ponieważ ubiegłoroczni finaliści mieli z góry zagwarantowane przejście do II etapu. Chciałem jednak go napisać, aby zorientować się, na co mam jeszcze zwrócić uwagę i co doprecyzować.

 

 Do drugiego etapu przygotowywałem się już trochę więcej: robiłem wiele testów na podobnym poziomie, rozwiązywałem zadania, poznawałem i ćwiczyłem wiele nowych rzeczy i chodziłem na dodatkowe lekcje. Gdy pisałem II etap, stres nie był aż taki duży, a sam test rozwiązałem bez problemu. Okazało się, że uzyskałem całkiem dobry wynik, który zagwarantował mi przejście do finału.

Przygotowania do III etapu były bardzo intensywne, niekiedy rozwiązywałem kilka testów dziennie. Nadal chodziłem na dodatkowe lekcje i poznawałem nowe rzeczy. W dzień finału nie sposób było się nie stresować. Gdy zacząłem pisać decydujący test i zobaczyłem, jakie są w nim zadania, pomyślałem, że komisja się pomyliła i dała nam próbną maturę z matematyki, ale niestety tak nie było. Napisałem test i gdy wyszedłem z sali byłem przekonany, że poszło mi fatalnie. Myślałem tak do czasu, gdy zobaczyłem wyniki i okazało się, że zabrakło mi naprawdę niewiele (bo 2 punkty) do zdobycia tytułu laureata.

Nie żałuję, że się zgłosiłem do tego konkursu, bo warto spróbować swoich sił. Jestem ogromnie wdzięczny pani Annie Karcz, która mnie przygotowywała do konkursu, mojej wychowawczyni pani Joannie Stawiarskiej, która mnie wspierała i mojej klasie oraz wszystkim, którzy trzymali za mnie kciuki. Za rok spróbuję po raz kolejny!”